Niedziela,   9 Grudnia 2007 PŚ na torze: 3. dzień rekonesansu olimpijskiego W ostatnim dniu Pucharu Świata na torze, który odbył się w Pekinie, rozegrano cztery finały. Mężczyźni walczyli w sprincie oraz madisonie, a kobiety w wyścigu na dochodzenie oraz keirinie. W finałach zabrakło reprezentantów Polski.

W kwalifikacjach sprintu odpadła dwójka naszych reprezentantów. Łukasz Kwiatkowski uzyskał 21. czas, a Damian Zieliński 24. Do dalszej fazy rywalizacji awansowało 16 najszybszych kolarzy. Już w ćwierćfinale z dalszą rywalizacją pożegnał się Brytyjczyk Chris Hoy, który zdobył złoto w keirinie. Zgodnie z oczekiwaniami zwyciężył Holender Tho Bos, który w finale pokonał Mickaela Bourgaina z Francji. Trzecie miejsce wywalczył najszybszy kolarz eliminacji Niemiec Stefan Nimke.

Nasi reprezentanci rozczarowali również w madisonie. Mariusz Wiesiak i Rafał Ratajczyk nie przebrnęli przez wyścig kwalifikacyjny i naszej reprezentacji nie zobaczyliśmy w gronie 18 finalistów. Walkę o złoto wygrał Francuski duet Jerome Neuville, Christophe Riblon. Drugie miejsce zajęli Brytyjczycy Mark Cavendish, Bradley Wiggins, a na najniższym stopniu podium stanął Lubomir Polatajko i Wołodymir rybin z Ukrainy.

Finał kobiecego keirinu ukończyły tylko cztery zawodniczki. Potknięcie Simony Krupeckaite i Victorii Pendleton wykorzystała Holenderka Willy Kanis. Srebro wywalczyła Niemka Christin Muche, a brąz Białorusinka Natalia Cylińskaja. Niecodzienną sytuację mieliśmy w finale wyścigu na dochodzenie. Ukrainki na dystansie 3000 metrów dogoniły reprezentantki Rosji i w ten sposób sięgnęły po złoto. W walce o trzecie miejsce Kubanki okazały się lepsze od Włoszek.