Artykuł pochodzi z serwisu: Polski Związek Kolarski
MŚ Mendrisio 2009:
Evans mistrzem świata, Szmyd 24.
Australijczyk Cadel Evans został mistrzem świata elity w wyścigu ze startu wspólnego po samotnym finiszu, podczas mistrzostw świata w kolarstwie szosowym zakończonych w szwajcarskim Mendrisio.
Sylwester Szmyd
Fot. PZKol/Paweł Urbaniak
Jest to największy sukces w historii australijskiego kolarstwa szosowego, ponieważ po raz pierwszy reprezentant tego kraju został mistrzem świata. Jest to chyba najpiękniejsze zaproszenie na przyszłoroczne mistrzostwa świata do Melbourne w Australii.
Srebrny medal i wicemistrzostwo świata wywalczył Aleksander Kołobniew (Rosja), który linię mety minął 27 sekund po Evansie. Brąz wywalczył Hiszpan Joaquin Olivier Rodriguez.
Jeden z najpoważniejszych faworytów do zwycięstwa, a przede wszystkim faworyt miejscowej publiczności oraz mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas - Fabian Cancellara zajął piąte miejsce. Szwajcar w końcówce próbował odskoczyć od czołówki, ale zabrakło mu sił. Wykorzystał to Evans, który decydujący atak przeprowadził na ostatnim podjeździe i samotnie pomknął do mety.
Najlepszy z Polaków Sylwester Szmyd zajął 24. miejsce, tracąc do zwycięzcy 2.50. 62. miejsce zajął Przemysław Niemiec ze stratą 5.20.
Evans finiszuje
Fot. PZKol/Paweł Urbaniak
Kolejni dwaj Polacy przyjechali w grupie, która straciła do zwycięzcy niespełna 11 minut. Bartosz Huzarski zajął 73. miejsce, a Michał Gołaś był 86.
W polskiej reprezentacji rywalizacji nie ukończył Maciej Paterski oraz Jacek Morajko.
Mistrzostwa z Mendrisio nie zostaną miło zapamiętane we Włoszech, a przecież reprezentanci tego kraju byli największymi faworytami czempionatu. Najwyżej sklasyfikowanym kadrowiczem został srebrny medalista z Varese - Damiano Cunego. 16. był Ivan Basso, 21. Filipo Pozzato. Ubiegłoroczny mistrz świata, Alessandro Ballan był dopiero 41.
Niedzielny wyścig elity mężczyzn zakończył zmagania szosowych kolarzy z całego świata w tym prawdziwym kolarskim święcie. Najlepiej z całej polskiej ekipy zaprezentowała się Paulina Brzeźna, która w wyścigu elity kobiet zajęła 17. miejsce. 18. w wyścigu młodzieżowców był Adrian Honkisz.
Evans mistrzem świata
Fot. PZKol/Paweł Urbaniak
Pech nie pozwolił powalczyć Sylwie Kapuście, która od początku wyścigu kobiet pokazywała, że jest dobrze przygotowana do tej imprezy. Niestety musiała wycofać się po kraksie, w której najpoważniej ucierpiał jej łokieć. Podobny los spotkał Jarosława Marycza, w którym pokładano nadzieję na walkę o wysokie miejsca, wszakże to wicemistrz Europy. Marycz uczestniczył w kraksie spowodowanej przez kolumbijskiego kolarza. Polak został odwieziony do szpitala, na szczęście już w niedzielę był w dobrej formie, choć lekko utykał na prawą nogę.
Do zobaczenia za rok w Melbourne!
Źródło: "pzkol.pl"
drukuj
Design by: Serwis Sportowy s24.pl