Artykuł pochodzi z serwisu: Polski Związek Kolarski
MŚ Mendrisio 2009:
Mendrisio 2009: Młodzieżowcy na start
W sobotę o 13:30 rozpocznie się wyścig zawodników do lat 23 o tytuł mistrza świata ze startu wspólnego. Dla młodych kolarzy to nie tylko walka o medale, lecz głównie o kontrakt z zawodową ekipą.
Większość z nas pamięta sensacyjnego zwycięzcę sprzed roku Kolumbijczyka Fabio Duarte, który utarł nosa wszystkim faworytom. Sytuacja może się powtórzyć również w tym roku, gdyż stawka kolarzy jest bardzo wyrównana i ciężko wytypować zawodników czy kraj, który miałby znaczącą przewagę.
Ponownie groźni mogą okazać się Kolumbijczycy. Świetny sezon ma Cayetano Jose Sermiento, który wygrał Giro Bio oraz był czwarty w niezwykle ciężkiej etapówce Valle d'Aosta Mont Blanc. Mocny jest również Sergio Luis Henao Montoya, który odnosił sukcesy w Portugalii, Hiszpanii oraz Kanadzie.
Francuzi liczą na fenomenalnego w tym roku Romaina Sicarda, który ma już zagwarantowany kontrakt w ProTourze. Sicard wygrał niedawno zakończony Tour de l'Avenir, a w maju triumfował w hiszpańskim klasyku Subida al Naranco. Trójkolorowi mogą liczyć na Alexandre Genieza, który wygrał Ronde de l'Isard czy Thibauta Pinot niespodziewanego zwycięzcę Valle d'Aosta Mont Blanc.
Przynajmniej powtórzyć wynik sprzed roku będzie chciał John Degenkolb, który w Varese był trzeci. Niemiec jest kolarzem szybkim, podobnie jak lider ekipy Martin Reimer, który ku zaskoczeniu wszystkich wywalczył w tym sezonie tytuł mistrza swojego kraju w elicie.
Duńczycy mogą liczyć na Rasmusa Guldhammera, który był rozchwytywany przez najlepsze ekipy na świcie, natomiast liderem Słoweńców będzie szybki Marko Kump.
Z roku na rok coraz więcej ciekawych kolarzy pojawia się z USA. Tym razem powinniśmy uważnie obserwować Petera Stetinę oraz Tejay van Garderena. W młodszych kategoriach wiekowych od zawsze świetnie sobie radzą Rosjanie. Tym razem o ich sile powinni świadczyć głównie Andrej Kljuew oraz Jegor Silin.
Kris Boeckmans z Belgii ma już na koncie mistrzostwo Europy, gdzie wyprzedził naszego rodaka Jarosława Marycza. Po tym sukcesie otworzyły się dla niego bramy ProTouru, podobnie jak dla innego z liderów tego kraju Romaina Zingle.
Kadrę Holandii od lat okupują głównie kolarze kontynentalnego Rabobanku, którzy marzą o awansie szczebel wyżej. Zespół niezwykle wyrównany, jednak bez lidera, który mógłby wziąć na siebie ciężar walki o najwyższe lokaty.
Reprezentanci Białorusi to doskonale nam znani Andrej Krasilnikow czy Siergiej Nowikow. Nie wolno również zapominać o bardzo mocnym Siergieju Papoku, który zdobywał już medale w kategoriach juniorskich.
Czesi mogą liczyć na Vojtecha Hacecky'ego, natomiast ciekawym kolarzem jest zawodnik z RPA Burry Stander. Jest to jeden z najlepszych zawodników MTB na świecie, co udowodnił niespełna miesiąc temu zdobywając tytuł mistrza globu zawodników do lat 23 w tej specjalności.
Taka potęga w kolarstwie jak Hiszpanie, powinni workami przywozić medale z mistrzostw świata. Niestety w kategorii młodzieżowców w ostatnich latach jest z tym bardzo ciężko. Tym razem ekipa liczy na Rafaela Vallsa oraz Pedro Merino.
Z roku na rok więcej słyszy się o kolarzach z Wielkiej Brytanii. Sukcesy z kolarstwa torowego przenoszone są bez problemów na szosę, pomimo tego, że tu i tam, znajdziemy te same nazwiska. Liderem wydaje się być Peter Kennaugh, jednak jeżeli dojdzie do finiszu z większej grupki, groźny może być Luke Rowe. Piekielnie szybki jest również Alexander Kristoff z Norwegii.
Złoto w elicie przychodzi im z łatwością jednak wśród młodzieżowców Włosi wciąż pomimo dominacji nie mogą zdobyć najcenniejszego krążka. Tym razem ekipa stawia na Damiano Caruso oraz Daniele Ratto i Diego Ulissiego, którzy zdobywali medale w juniorach.
Wybitnych kolarzy ma również Australia. Po złotym medalu Jacka Bobridga w jeździe indywidualnej na czas, przydałaby się powtórka w wyścigu ze startu wspólnego. Zdolni do tego są Leigh Howard czy Michael Matthews, jak również sam Bobridge.
Wśród nacji mniej dominujących w kolarstwie powinniśmy zwrócić uwagę na takich zawodników jak: Peter Sagan ze Słowacji czy Stefan Denifl z Austrii. W walkę o medale włączą się z pewnością Evaldas Siskevisius z Litwy, Ben Gasteur z Luksemburga oraz David Veilleux z Kanady.
Z bardziej egzotycznych zawodników, możemy przypatrywać się poczynaniom Olega Berdosa z Mołdawii, jak również Erytrejczyka Daniela Teklehaimanot.
Jak na tle rywali wypadną Polacy ciężko powiedzieć. Mamy jeden z najmocniejszych składów w ostatnich latach. Zdecydowanym liderem powinien być Jarosław Marycz, wicemistrz Europy w tej specjalności. W ciężkim terenie świetnie spisują się także Adrian Honkisz oraz Kamil Zieliński. Gdy dojdzie do finiszu z większej grupki groźny może być zarówno Sylwester Janiszewski, jak i Michał Kwiatkowski. Z pewnością celem Polaków jest medal. Powodzenia!
Lista startowa wyścigu mężczyzn U-23
Źródło: "pzkol.pl" "s24.pl"
drukuj
Design by: Serwis Sportowy s24.pl