Artykuł pochodzi z serwisu: Polski Związek Kolarski
Tour de Pologne 2009:
Sapa marzy o wygraniu etapu na TdP
Marcin Sapa debiutuje w tym roku w Tour de France, a przepustką do tego wyścigu była aktywna jazda na ubiegłorocznym Tour de Pologne, która zaowocowała podpisaniem kontraktu z ekipą Lampre NGC.
33-letni kolarz z Konina już pokazał się na trasie Wielkiej Pętli w długich ucieczkach. Teraz zapowiada, że chce wygrać etap na Tour de Pologne.
- Jak jedzie się na trasie Tour de France?
- Jestem jak na razie bardzo zadowolony. Atmosfera jest świetna, na formę nie mogę narzekać, ogólnie bardzo dobrze się czuję. Cieszę się, że mam okazję wystąpić i pokazać się na trasie najbardziej prestiżowego wyścigu na świecie.
- Na razie pana ucieczki nie zakończyły się powodzeniem.
- Co zrobić - nie zawsze ucieczka się udaje. Zapewniam jednak, że jeśli starczy sił, to spróbuję jeszcze zaatakować. Już nie w tym tygodniu, ale po weekendzie. A jeśli zabraknie sił, to będę chciał po prostu dojechać do mety.
- O ucieczki będzie chyba trudniej, bo wyścig powoli wkracza w decydującą fazę.
- To prawda. Dyrektorzy każą już zawodnikom atakować. Na wczorajszym etapie co chwilę były jakieś skoki i pogonie, dopiero na 80 km poszła ucieczka.
- Mimo wszystko chce pan spróbować jeszcze raz.
- Na razie chcę odpocząć po ostatniej ucieczce. Koszt takiej jazdy jest bardzo duży, nogi bolą przez trzy dni. Wszystko zależy od tego, jak się będę czuł.
- W czwartek jest etap jazdy indywidualnej na czas. Będzie chciał pan powalczyć?
- Raczej potraktuję czasówkę spokojnie. I tak nie mam już szans na znaczący wynik w klasyfikacji generalnej. Więc wolę jeszcze raz spróbować ucieczki, niż walczyć na całego podczas czasówki.
- Po zakończeniu Wielkiej Pętli startuje pan w Tour de Pologne.
- Mam takie marzenie, aby wygrać przynajmniej jeden etap. W ubiegłym roku się nie udało, chociaż próbowałem w ucieczkach. Cieszę się bardzo, że będę miał okazję pokazać się polskim kibicom. W najgorszym przypadku chciałbym stanąć na podium.
Źródło: "Lang Team"
drukuj
Design by: Serwis Sportowy s24.pl