Artykuł pochodzi z serwisu: Polski Związek Kolarski


Kolarstwo szosowe: Bartosz Huzarski zwycięzcą Grodów!

Bartosz Huzarski (Reprezentacja Polski) wygrał 43. odsłonę wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Zawodnik, reprezentujący na co dzień zespół Mróz Action Uniqa, pokonał w rywalizacji ubiegłorocznego zwycięzcę Tomasza Kiendysia i kolarza słoweńskiej Perutniny Ptuj - Mitję Mahoricia.

Ostatni etap wyścigu na mecie w Polkowicach wygrał Niemiec, Steffen Radochla ELK Haus - Simplon.

Niedzielny, prawie 104-kilometrowy etap, rozgrywany na pętli wokół Polkowic nie wprowadził już większych zmian w klasyfikacji generalnej. Poranna jazda indywidualna na czas rozstrzygnęła w zasadzie kolejność zawodników w klasyfikacji końcowej, tak, że jeszcze przed startem można było przypuszczać, że to właśnie Huzarski sięgnie po tegoroczne zwycięstwo w Grodach.

Start do etapu nastąpił tym razem o godzinie 14:00 z rynku w Polkowicach. Na zawodników czekały do pokonania cztery rundy o długości prawie 26 kilometrów. Do przyznania były także ostatnie premie zarówno w klasyfikacji punktowej, jak i górskiej. W tej ostatniej zawodnicy punktowali aż cztery razy podczas podjazdu oznaczonego drugą kategorią.

Bardzo szybko, tego dnia, zawiązała się udana ucieczka. Już na pierwszym kilometrze etapu z peletonu wyskoczyli Paweł Szaniawski (CCC Polsat Polkowice) i Tomasz Repiński (Legia). Po chwili do dwójki dołączyli kolejni zawodnicy m.in. Sylwester Janiszewski, Marek Cichosz - obaj Legia, Mariusz Wiesiak (Team Nippo - Endeka), Andresa Schilinger (Team Sparkasse). Ten ostatni, trzeci w klasyfikacji generalnej przed jazdą na czas, był najgroźniejszym zawodnikiem z punktu widzenia lidera wyścigu. Strata niewielu ponad dwóch minut nie pozwoliła więc na sytuację, w której ucieczka mogłaby być zupełnie odpuszczona.

Spośród 11 kolarzy znajdujących się na czele zawiązanej grupki największe przedstawicielstwo miała Legia. Zawodnicy tej drużyny jechali w ogóle bardzo aktywnie wygrywając tego dnia lotną premię usytuowaną na 52 kilometrze i dwie premie górskie. Z bardzo dobrej strony pokazywał się w tym przypadku, młody 20-letni, Sylwester Janiszewski.

W międzyczasie przewaga uciekającej grupki urosła maksymalnie do 1 minuty i 30 sekund. Było to na 32 kilometrze trasy. Sytuację w grupie kontrolowała przez cały czas drużyna Reprezentacji Polski nie pozwalając na osiągnięcie znaczącej przewagi nad peletonem. Przewaga, przez większą część etapu, oscylowała w granicach jednej minuty.

Na ostatnim podjeździe pod premię górską próby ataku z czołówki podejmował zawodnik Perutniny, Matej Stare, jednak odskok zakończył się bez powodzenia. Trzymający w ryzach uciekającą grupę peleton zaczął gonić dopiero na ok.10 kilometrów przed metą, kiedy to na mocny pościg zdecydowały się grupy mające w swych szeregach zawodników zdolnych do walki na końcowych metrach.

Przewaga zaczęła topnieć w błyskawicznym tempie. Wiadomo było więc, że walka o zwycięstwo rozegra się pomiędzy najlepszymi sprinterami. Tak też się stało. Ostatnie metry etapu i jednocześnie całego wyścigu najszybciej pokonał Niemiec Steffen Radochla, ogrywając Erica Baumanna i Ivana Faneli.

Na zakończenie wyścigu byliśmy więc świadkami sprinterskiego, emocjonującego finiszu z dużej grupy. Zasłużone zwycięstwo powędrowało do Bartka Huzarskiego, który już poranną czasówką pokazał, że odebranie mu złotej koszulki nie będzie łatwym zadaniem podczas ostatniego etapu wyścigu. Gratulacje należą się także drużynie Bartka, bez pracy której zwycięstwo końcowe byłoby z pewnością niemożliwe.

Żółty trykot KGHM, głównego sponsora wyścigu dla wspaniałe dysponowanego "Huzara". Zielona koszulka - Pol Trans - na dłoniach Steffena Radochli. Trykot najlepszego górala, koszulka CCC dla Kristiana Fajta. Najlepszą drużyną wyścigu zostaje zespół Marka Leśniewskiego - CCC Polsat Polkowice.

Po zakończeniu wyścigu nowym liderem Pro Ligi został drugi w klasyfikacji generalnej wyścigu, Tomasz Kiendyś.

Bartosz Huzarski jest członkiem szerokiej kadry Polska-BGŻ ogłoszonej przez selekcjonera Piotra Wadeckiego na tegoroczny Tour de Pologne.

Z Polkowic Fabian Florek

Źródło:  "pzkol.pl"      

drukuj



Design by: Serwis Sportowy s24.pl